Gmina Władysławowo

Przyjaźnie rodzą się w różnych okolicznościach. Odpowiednio pielęgnowane i celebrowane mają okazję trwać przez długie dekady. Dla niektórych odległość nie jest problemem, a okazją do częstszych przyjazdów. Cieszymy się, że turystyczny charakter naszej gminy sprzyja zawieraniu wieloletnich przyjaźni między mieszkańcami a odwiedzającymi. 

Od dziś oficjalnym tytułem Przyjaciela Gminy Władysławowo mogą cieszyć się Panie Barbara Krygier i Weronika Stuczyńska z Torunia oraz Państwo Agnieszka i Dariusz Kamscy z Lipinek. 

Pani Barbara przyjeżdżała na wakacje do naszej gminy już w latach 70., wraz z przyjaciółką, która niedługo potem wyszła za mąż za mieszkańca Władysławowa. 

Choć odległość w przypadku miasta Kopernika nie jest bardzo duża, to zdecydowanie częstotliwość przyjazdów Pani Barbary jest bardzo imponująca. Aktualnie od 18 lat bywa tu w każdym sezonie letnim, również z rodziną. Dzięki tej przyjaźni, już trzecie pokolenie rodziny Krygier odwiedza naszą gminę. Pani Barbara od wielu lat interesuje się wydarzeniami i rozwojem Gminy Władysławowo.

Pani Agnieszka i Pan Dariusz odwiedzają swoich przyjaciół z Władysławowa od ponad 20 lat. Zdarza się, że rodziny goszczą się wzajemnie 3 razy w roku. Lipinki, w których na co dzień mieszkają Państwo Kamscy, leżą w województwie małopolskim. Taka trasa jest wyzwaniem, ale z biegiem lat obie strony Polski widocznie stają się bliższe. Tu także – już trzecie pokolenie przyjeżdża do zaprzyjaźnionej rodziny… i gminy. ;)

Tytuł Przyjaciela Gminy Władysławowo przyznawany jest turystom, którzy corocznie, nieprzerwanie, od minimum 15 lat, odwiedzają naszą gminę i w niej wypoczywają. Ten okres wydaje się być długi, ale wiele z nagrodzonych osób twierdzi, że wśród bliskich ten czas mija w mgnieniu oka.

Nagrody wręczył Burmistrz Władysławowa Roman Kużel. Poniżej galeria pamiątkowych zdjęć. Zaprzyjaźnionym rodzinom życzymy kolejnych pięknych i ciepłych lat przyjaźni i jeszcze wielu wakacyjnych przyjazdów. Niech czas w podróży i między kolejnymi wizytami mija im szybko, a ten wspólnie spędzony – niech płynie powoli.